niedziela, lutego 12, 2012

"Prześpij się ze mną"









„ Wbrew bzdurom, jakie wypisują czasopisma dla dziewcząt w rodzaju „Sassy” i jakie plotą profesorki wykładające na uniwersyteckich wieżach z kości słoniowej, ten świat nie daje według zasług. Kręci się wokół wyglądu i pieniędzy. Koniec kropka. Kiedy mieszkałam w Nowym Jorku, mieliśmy czasy Britney Spears i magazynu „Maxim”. Można było albo nie brać udziału w zabwie, albo przyjąć do wiadomości fakt, że ludzie są cholernie płytcy i pogodzić się z tym. Zapewne można było także próbować ich nawracać, jeśli ktoś miał moralistyczne zapędy. ”
Jessica Cutler - "Prześpij się ze mną"








7 komentarzy:

  1. Nie spotkałam się nigdy z tą książką;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz taką idealna cere ?:) czy troszke masz puderku jednak ? kurcze zazdroscic tylko!!!! ale kolor ust masz troche dziwny , taki nijaki ;[ a brwi to Twoj pomysł czy po prostu w modelingu wymagaja takich ogromych ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealną z pewnością nie, ale czy mogę narzekać? Nie sądzę by było to na miejscu w porównaniu z osobami, które borykają się z prawdziwymi problemami skóry jak na przykład trądzik. W wakacje, miałam chwilowy i niespodziewany problem z cerą (wspominany) więc cieszę się, że powróciłam do jej poprzedniego stanu.
      Brwi? Ja skłaniam się ku 'fashion' gdzie ceni się naturalność, dlatego prawie nie ingeruje w zarys brwi, pokochałam też bladość mimo, że zawsze pozostanie mi delikatnie oliwkowy odcień skóry...ale brwi od zawsze chyba były u mnie charakterystyczne, bo lubię naturalne i mocne:)

      Usuń
  3. napisałaś "Wbrew bzdurą" a pisze się bzdurom jeśli mówimy o bzdurach, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdumiewające ile niespełnionych ludzi buszuje po internecie:))
      Wystarczy że człowiek się przejęzyczy, albo coś omyłkowo źle napisze i już naród w odzewie z ciętą ripostą!
      W wirtualnym świecie same wyrocznie, psycholodzy, poeci, filolodzy...
      Zapamiętajcie jedno, inżynier nie musi znać zasad interpunkcji, bo konstruuje mosty i jedyne co musi umieć to obliczenia żeby wcześniej wspomniany most nie zarwał nam się na głowę...
      Lekarz nie musi znać zasad ortografii, musi wiedzieć jakie lekarstwo i w jakiej dawce nam przepisać żeby nas nie zabić...
      Nikt nie jest wszechwiedzący, każdy ma prawo do pomyłki, także tej stylistycznej, ortograficznej, interpunkcyjnej...

      Usuń
    2. Nikt nie jest wszechwiedzący to fakt ale podstawy ortografii to chyba wymagane minimum (dla lekarza, inżyniera itd.)szczególnie dla kogoś,kto pisze bloga tak jak Ty...

      Usuń
    3. Po pierwsze - nie jestem autorką bloga,
      Po drugie - to tylko taki stary polski i jakże głupi zwyczaj, że jak omyłkowo coś źle napiszesz to zostaniesz żywcem zjedzony...
      Ludzie wrzućcie na luz! Chcecie oceniać?
      Oceniajcie siebie, a nie że ktoś pierdołę zrobił w tekście i od razu go najlepiej ukamienować żywcem!
      Jesteśmy bardzo zawistni, polak polakowi wilkiem w Polsce i za granicą...
      Powinniśmy być nieco bardziej otwarci, uprzejmi i tolerancyjni, więcej uśmiechu na twarzy a mnie szyderstwa (szczególnie tego w internecie gdzie wolność słowa i anonimowość łączą się w nieśmiertelność!)

      Usuń